niedziela, 7 lipca 2013

...wieniec...

...made by me ;o)



Nie wiedziałam, że to takie proste. ;o) Teraz już wiem! 
Ten zrobiłam na kursie ale w planach mam inne na inne okazje ;o)
Wystarczy zrobić bazę a potem to już granicą jest tylko nasza fantazja.

Mój powstawał tak:

Najpierw uplotłam bazę z siana:


Potem owinęłam ją igliwiem:


I na koniec przystroiłam. 
Na kursie nie miałam dużego wyboru co do dekoracji ale i tak jestem z niego dumna! ;o)




Słonecznego tygodnia! 

Aga ;o)

6 komentarzy:

  1. Proste? Dla Ciebie Zdolniacho na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. widzę, że nadal studiujesz florystykę... to bardzo dobrze !
    bardzo ładny wieniec...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wieniec piękny.Czekam na dalsze florystyczne dzieła.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny. Czekam na następne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny ! Lubię takie florystyczne prace :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No jak to jest proste?:)
    Czekam na następne Twoje prace z ciekawością !!!

    OdpowiedzUsuń