sobota, 26 maja 2012

...prezenty...

Witajcie! 
Od razu spieszę donieść, iż Gabrysia bardzo, bardzo, BARDZO dziękuje za miłe komentarze pod poprzednim postem. Była przeszczęśliwa, że "paniom, które robią takie śliczne rzeczy podobały się jej prace" i bardzo Was pozdrawia!;o)  

Dziś temat prezentowy ;o)
 Na początek koszyk z wikliny papierowej, który uplotłam na życzenie Mamy z okazji dzisiejszego święta:





A to prezenciki, którymi obdarowały mnie przesympatyczne dziewczyny:






Dzięki dziewczyny!
Tyle na dziś ;o) Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego weekendu!

Ps. ;o)

8 komentarzy:

  1. Dziękuję bardzo Gabrysi za pozdrowienia :)
    Ale z Ciebie pleciuga!!!Śliczny koszyczek...
    Prezenciki cudne!Ty szczęściaro...
    A do kociątek mam słabość wielką.Nasiliło się to w ostatnim czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne prezenciorki!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. a co to za śliczne, słodkie maleństwo na samym końcu ?
    ładny koszyczek z wikliny ... osobiście nie umiem jej robic ...
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny koszyczek i fajne prezenciki :) ale słodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładniusi i praktyczny koszyczek na drobiazgi. A to kociątko to Twoje? Pozdrowienia dla Ciebie i Gabrysi!

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam wytwory z papierowej wikliny. Uważam je za jedne z najbardziej ekologicznych. Twój koszyczek prezentuje się pięknie, a prezenciki śliczności dostałaś. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny koszyczek, a prezentów zazdroszczę, wszystko śliczne. A Kociaczek słodki

    OdpowiedzUsuń