Właśnie skończyłam moją pierwszą chustę. Jestem z niej bardzo dumna.
Niestety patrząc na zdjęcia musicie oczami wyobraźni ożywić nieco kolory - mój aparat nie jest doskonały.
Zaraz zabieram się za drugą - druga siostrzenica też zamówiła ;o)
Tak sobie pomyślałam, że może zrobię też moją pierwszą czapkę i pierwsze mitenki - do kompletu...no ale to się jeszcze okaże. ;o)
Pozdrawiam ciepło i miłego dnia życzę!
Piękna jest!Ale skomponowałaś pięknie te kolorki...Cudeńko!
OdpowiedzUsuńPiękna!!!!Nawet nie "ożywiona" ogromnie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńTwoja duma jest w pełni uzasadniona :) Jeszcze nigdy nie widziałam takiego wzoru, świetny jest.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta. Ja widzę bardzo energetyczne kolorki. Dziergaj szybciutko czapkę i mitenki do kompletu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No prosze jaka ładna
OdpowiedzUsuńja tez jestem w toku robienia
chusty
Pozdrawiam
Cuuuudowna:)
OdpowiedzUsuń