poniedziałek, 11 czerwca 2012

...który guzik...?

  Ostatnio znów wzięło mnie na kwiatki ;o) Z rozpędu zrobiłam kilka ale dziś pokażę Wam jeden. Powstawał z myślą o broszce, zrobiłam mu z tyłu "pelerynkę" a w środek planuję wszyć guzik ale... nie wiem który ;o) Wybrałam kilka mniejszych z babcinych zasobów guzikowych i nie mogę się zdecydować.
 Pomożecie? ;o)








A może żaden z nich? ;o) Ciekawa jestem wWaszych opinii.

Wczoraj chwaliłam się pięknym słońcem... żeby Was pocieszyć bo u większości z Was padało napiszę, że u mnie dziś w nocy przeszła burza i do południa padało...;o)

Dużo słońca i do następnego! ;o)

Dotk@ witaj! ;o)


12 komentarzy:

  1. hej ... wg. mnie - pierwszy i ostatni jak najbardzie j pasuje ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Według mnie na pierwszym zdjęciu jest taki czarny wpadający w ciemną zieleń jeżykowaty guzik. Uwielbiam kontrasty i dlatego on wpadł mi w oko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy, ale ciekawa jestem jakby wyglądał ten w takie kuleczki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W tonacji to 2 bo pełny, ale zdecydowanie fajniej by było jakby był jakiś żywszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie najbardziej podoba się ostatnia wersja ze srebrnym guziczkiem. Miłego dzionka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatni guziczek według mnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. zapraszam do mnie do zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hejka, dzięki za odwiedzinki w Zaciszu. Dla mnie każdy jest na swój sposób fajny i nadaje inny "klimat" broszce. Ostatni troszkę sportowy, drugi elegancki a pierwszy wieczorowy:))) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wariant 2 podoba mi się najbardziej

    OdpowiedzUsuń